Content tłumacząc z angielskiego treść, czyli tekst na stronę. W tych 3 zwrotach mieści się najważniejszy wyznacznik jaki ceni Google.
Czy wiesz, że wizja firmy Google to dostarczanie wysokiej jakości wiedzy całkowicie za darmo? Dlatego tekst, który zamieszczasz na swoich stronach odgrywa główną i najważniejszą rolę.
Pozycjonowanie stron łatwo można przyrównać do sztuki w teatrze, czy film w kinie:
- Teatr czy kino to Twoja strona lub sklep internetowy.
- Tekst na Twojej stronie to historia opowiadana przez obsadę, czyli wiele narzędzi które prowadza widza. Pisz tak aby chciało się czytać, ale żeby tekst był ciekawy dla szerokiej publiki (np. robotów indeksujących)
- Wystrój to upiekszacze w tekście takie jak obrazki i zdjęcia.
- Linki to polecenia, opinie osób które widziały sztukę lub film – mogą być dobre i złe
- Ilość lat jak długo teatr wydaje sztuki – to wiek Twojej strony (domeny).
- Dbaj o bezpieczeństwo odwiedzających, ułatwiaj im szybkie przemieszczanie się po budynku – to szybkość Twojej strony
oraz aspekt techniczny.
A co jest najważniejsze w teatrze? Sztuka. A w kinie jak myślisz? Pewnie że film. Ludzie nie przychodzą tam popatrzeć na ładne ściany. Tak samo jest z Twoją stroną – najważniejsza jest zawartość, a tekst to główny aktor.
To wszystko składa się na autorytet i decyduje o rozpoznawalności kina, teatru czy strony internetowej.
Bardzo ładnie opisałem wszystkie elementy pozycjonowania w artykule pod tytułem Pozycjonowanie stron SEO – jak pojawić się w top 3?
Skoro się zgadzamy to lecimy z tematem. Poniżej masz spis treści. kliknij w temat jaki cię interesuje, a strona cię tam zabierze.
Spis Treści
1. Copywriting – tworzenie wartościowej treści
Warto zacząć od tego czym w ogóle jest copywriting? A jest to nic innego jak tworzenie treści tekstowej na potrzeby internetowej działalności. W jej skład wchodzi m.in. prowadzenie sklepów internetowych czy blogów.
Aby taki biznes mógł dobrze funkcjonować i zarabiać na siebie niezbędne jest tworzenie tekstów związanych tematycznie z dziedziną, którą się zajmujemy.
Kto może być copywriterem?
Czyli copywriterem może zostać na dobrą sprawę każdy kto potrafi pisać? I tak i nie. Faktycznie copywriterem może zostać każdy, ale dobrym copywriterem niekoniecznie.
Potrzebne jest tutaj nie tylko „lekkie pióro” ale także wiedza techniczna, która jest niezbędna przy tworzeniu efektywnych treści oraz umiejętność ułożenia dobrej strategii w zależności od konkretnego zlecenia, którym się zajmujemy.
W inny sposób będziemy podchodzić do tworzenia contentu przeznaczonego na facebooka, inaczej do sklepu internetowego czy klasycznego artykułu. Ważna jest także ich intencja, tzn. czy piszemy tekst z intencją sprzedażową (czyli ma on sprzedawać konkretny produkt) czy z intencja informacyjną.
Ważną rzeczą jest także zdawanie sobie sprawy, że treści, za które jest odpowiedzialny copywriter nie sprawią, że wasza strona nagle wyląduje w topce Googla. Jest tylko element składający się na większą całość. Co prawda jest on bardzo ważny ale nie decyduje o wszystkim. Bez odpowiedniego SEO, linków czy zaplecza strony nawet najlepszy tekst was nie wyniesie na sam szczyt.
Jednak szczegółowo do powyższych tematów odniesiemy się w następnych częściach bloga.
2. Jak wygląda pisanie tekstu na strony internetowe?
Jak już powyżej powiedzieliśmy, ważne jest to w jakim celu dany tekst w ogóle piszemy i co chcemy za jego pomocą uzyskać. Jednak wszystko po kolei.
Pisanie tekstów internetowych na przestrzeni kilku ostatnich 3 – 4 lat uległo drastycznym zmianom i można powiedzieć, że obróciło się o 180 stopni. Z tego powodu bardzo duża część treści internetowych i poradników jest już przedawniona.
Jak często zmieniają się zasady pisania tekstu na strony?
Na dobrą sprawę aktualizacja informacji powinna mieć miejsca minimum 2 razy w roku raz na 6 miesięcy czyli z momentem wejścia nowego updatu Googla. Wraz z updatem wchodzi cała masa większych czy mniejszych zmian oraz wytycznych dotyczących tego jak powinny wyglądać publikowane treści i jakich zasad powinniśmy się trzymać.
Kiedyś wystarczyło, że w danym artykule:
- zawarliśmy dużą ilość słów lub całych fraz kluczowych (key words),
- ułożyliśmy jako tako strukturę,
- daliśmy bardzo dużo treści w postaci lania wody,
- kilka linków i …
Działa – nasz blog mógł wylądować już na 3 – 4 miejscu pod dane słowo. Tak było kiedyś. Oczywiście o ile strona była dobrze zbudowana.
3. Tekst na stronę – Najważniejsze aspekty techniczne
Dzisiaj sytuacja wygląda już zupełnie inaczej i bardzo ważną kwestią są wszelkiego rodzaju aspekty techniczne. Do tych podstawowych możemy zaliczyć następująco:
Wartościowy i tekst wyczerpujący temat.
Kiedyś tekst nie musiał być specjalnie wartościowy. Ważne, że zgadzała się ilość słów kluczowych oraz znaków i przynajmniej w minimalny sposób ocierał się o tematykę związaną z naszą stroną. Dzisiaj jednak robot Googla jest dużo mądrzejszy i ta technika nie przeszłaby.
Algorytm Googla dokładnie rozpoznaje samą treść naszego tekstu dlatego treści powinny nieść za sobą konkretną wiedzę, konkretne informacje bez żadnego lania wody. Powinny wyczerpywać dany temat niemalże do końca albo przynajmniej bardziej niż konkurencja.
Poza tym muszą zawierać chociaż trochę unikalnych informacji, której algorytm nie znajdzie gdzie indziej. Długość artykułu też jest ważna ale nie kluczowa. Mówi się, że dobrze aby było więcej znaków niż na innych stronach ale nie jest to żadna reguła tylko aspekt, które może a nie musi ci pomóc. Tak jak powiedzieliśmy, o wszystkim decyduje treść.
Struktura bloga
Chodzi tutaj o tak zwane nagłówki określane jako H1 – H6 itp. To one dzielą nasz artykuł na części i są niezwykle istotne pod kątem pozycjonowania. Wszystkie nagłówki powinny być dobrze przemyślane i zawierać słowo kluczowe lub inny z nim powiązany zwrot.
Działają w intuicyjny sposób na zasadzie klasycznej hierarchii. H1 jest najważniejszy a później pod nim znajduje się H2, później H3, H4 itp. Dla nas jednak najważniejsze i na dobrą sprawę kluczowe jest H1 oraz H2. Bo to na nie największą uwagę zwraca algorytm.
H1 może być użyta tylko raz jako tytuł, H2 może pojawić się więcej razy jednak w ilości zależnej od specyfiki pisanego przez nas tekstu, jego intencji, długości i wielu innych ważnych kwestii, których omówienie jest niestety zbyt długie i szczegółowe jak na jeden blog.
Reszta nagłówków powinna być używana w zależności od tego jakie informacje chcemy przekazać oraz w jakiej ilości. Muszą być one także bezpośrednio powiązane pod kątem tematycznym z treścią wyższych w hierarchii nagłówków.
UWAGA! Jak wygląda zmiana nagłówka? Nagłówki H2 i H3 mogą być kilka razy zmienione po opublikowaniu artykułu, jednak H1 już nie bo w ten sposób zaprzepaścimy nasze szanse na wysokie pozycjonowanie. Jest on najbardziej strategicznym elementem całego bloga bez, którego nie będziemy w stanie zbyt wiele zdziałać.
Anchory – jest to szybkie uzupełnienie tematu linków. Anchor to nic innego jak wyświetlany tekst linku. Możemy nim swobodnie manipulować i ustawić w taki sposób jak chcemy. Jeśli zrobimy to dobrze to jest szansa, że podniesie on w jakimś stopniu jakość naszego tekstu.
Jak bardzo? Trudno powiedzieć, jest to sytuacja analogiczna do ilości znaków w artykule, może ale nie musi wpływać na całą strukturę.
Grafiki – w każdym artykule powinny występować przynajmniej dwie grafiki. Jedna z nich to grafika frontowa a druga powinna znajdować się gdzieś w tekście. Jest to kolejny czynnik, który w znaczący sposób podnosi jakość naszej strony w oczach robota indeksującego.
Wstawienie samych obrazków to jednak zdecydowanie za mało. Tak jak w przypadku linku, już sama obecność daje nam korzyści jednak co z tego jeśli źle zrobiona na innych płaszczyznach pogorszy jakość strony, spowolni ją i przyczyni się do wystąpienia nowych błędów? Korzyści będą przytłoczone przez wady.
Aby grafika była pożyteczna musi swoją treścią być powiązana tematycznie z artykułem, mieć ustawiony dobry tytuł i opis oraz przede wszystkim musi być skompresowana do dobrego rozszerzenia.
Jeśli nasze elementy graficzne ważą od 1mb w górę to w większym stopniu nam zaszkodzą. Optymalna waga to mniej więcej 500kb max. A co do rozszerzenia to najlepiej, żeby było to JPG lub HTML. PNG są zbyt ciężkie.
Jeśli chodzi o ilość samych grafik to także jest ona całkowicie zależna od specyfiki tekstu i ilości znaków. Im więcej tym więcej grafik powinno się tam znajdować, ale trzeba uważać na tak zwane „przesycenie”.
To oczywiście nie wszystkie istotne informacje, na które trzeba zwrócić uwagę, grafiki zupełnie jak linki są tak obszernym tematem, że otrzymają swój osobny artykuł.
Opis META SEO – jest to ten opis znajdujący się bezpośrednio pod naszym linkiem po tym jak wyskoczy nam po wpisaniu frazy w wyszukiwarce. Bez niego najprawdopodobniej nie dojdzie do indeksacji a nasz artykuł nigdy już nie ujrzy światła dziennego.
Aby META SEO było poprawnie zrealizowane jego tytuł musi być dokładnie taki sam jak H1 strony do, której się odnosi a sam opis musi zawierać w sobie główne słowo klucz, odnosić się do treści i zmieścić w widełkach ilościowych dla znaków.
W skład tej aktywności wchodzi także dobre wyświetlanie treść html. Tak także powinien znaleźć się nasz główny key word.
4. Copywriting a SEO
SEO czyli Search Engine Optimization najogólniej rzecz ujmując to po prostu pozycjonowanie stron w internecie. W jej skład wchodzi między innymi ogólne pojęcie copywritingu ale także odpowiednio prowadzony marketing, Google ADS, zaplecze techniczne strony, marketing, linkowanie i wiele wiele innych.
Jednak jakie dokładnie powiązanie ma ze sobą pozycjonowanie SEO oraz treści typowo copywriterskie? Takie, że każdy dobry tekst powinien być odpowiednio dostosowany do wytycznych SEO od Googla, do których można zaliczyć między innymi wcześniej wymienione aspekty techniczne, ale jest to oczywiście tylko fragment większej całości.
Nie da się uwzględnić w artykule absolutnie wszystkich rekomendowanych przez platformę działań ze względu na ciągle zmieniające się zasady „gry”.
Takim przykładem może być chociażby charakter tekstu czy dobranie odpowiedniej strategii publikacji treści. Należy pisać raczej teksty ogólnodostępne i zrozumiały dla każdego czy może lepiej jest uderzyć w stronę dużo bardziej specjalistyczną i mocno techniczną? Nie ma na to pytanie jednej odpowiedzi zatem trzeba trzymać się jednego jak i drugiego warunku.
A w jaki sposób zrobić to najkorzystniej? Poprzez dobranie odpowiedniej strategii. Ich jest cała masa może być to strategia filarów, silosów, kategorii, produktowa etc. Możliwości jest cała masa a dobranie tej odpowiedniej jest uzależnione od tego jaki typ strony posiadamy bo jedne strategia mogą zupełnie nie pasować do strony A ale w przypadku strony B sprawdzą się świetnie.
Ile kosztuje obecnie napisanie dobrego tekstu?
Wszystko zależy od tego jakiego efektu oczekujemy. Jeśli chcemy mieć zwykły tekst, który najpewniej nie będzie spełniał większości z powyższych wymagań to „copywriter” policzy sobie za niego nawet tylko 20zł za 1000 zzs (znaków ze spacjami). Jednak po takim produkcie nie oczekujmy zbyt wiele, ponieważ jest duża szansa że tekst będzie nie zoptymalizowany pod wyszukiwarkę o to w dużej mierze chodzi. Po za tym wolni strzelcy nie drukują faktur.
Tekst napisany przez sztuczną inteligencję – jest tani, ale…
Większe firmy zajmujące się na poważnie pisaniem tekstów dla firm, uderzyły w ścianę jaką jest brak copywirterów.
Chodziło o to że zleceń było więcej niż mocy przerobowej. Dlatego zaczęli pracować nad algorytmem który miał pisać tekst do zadanego tematu.
Udało się! Wpis na bloga na 12 tyś znaków o tematyce powiedzmy tipsów (doczepianie ozdobnych paznokci – praca kosmetyczki) zajmował 20 minut, z konwersją w plik tekstowy oraz z wysłaniem do klienta 30 minut.
To mamy prawie 25 tyś znaków na godzinę.
Dla porównania profesjonalny copywriter jak zrobi w ciągu dnia pracy 25 tyś znaków to jest bardzo dobrze.
Minusy automatycznego tekstu.
Pierwszy problem z treścią tworzonym przez robota jest taki że nie radzi sobie dobrze z dwuznacznymi słowami np. zamek i zamek, budowla i zapięcie błyskawiczne w kurtce. Wówczas istnieje możliwość, że gdzieś w środku długiego tekstu napisze głupoty.
Drugi problem tekstu tworzonego przez programy to miksowanie, aby uniknąć powtarzalności.
Żeby to zrozumieć to musisz wiedzieć jak działa bardzo dobry algorytm piszący tekst, wyjaśnię go na naszym programie, który nazwaliśmy prześmiewczo SKY-net (motyw z terminatora). Został napisany w 2019 roku i jest cały czas aktualizowany, aby jak najlepiej dopasowywać się do wytycznych Googla. jednak przyznam, że nie stworzy tak dobrego tekstu jak specjalista, który zrobił analizę fraz kluczowych.
Do brzegu Adam…
SKY-net ma napisać tekst: „Najlepsze pomysły na biznes w 2023 roku”. Algorytm zczytuje tekst z stron które Google wyrzuca w wyszukiwarce top 10. Następnie pisze to samo, ale inaczej.
Taki tekst daje rade podnieść stronę na top 10, ale nie jest to faworyt na pierwszą 3, ponieważ nie jest unikatowy.
Ile kosztuje tekst stworzony przez automatyczny program?
Oferty z starszego oprogramowania kosztują 10 zł za 1tyś znaków, takie nie zczytują informacji z topowych stron, tylko korzystają z buforu pamięci aktualizowanej 1-2 razy w roku. Tekst napisany przez nowszego robota to koszt 15-20 zł. Aktualny w zrobiony w odpowiedniej strukturze nagłówków H1-H4.
Po drobnych korektach merytorycznych można go wkleić na stronę.
Dlaczego specjalista nie naniesie zmian na tekst napisany rzez robota?
Ponieważ poprawki zająłby ponad 1h a to nie jest to w cenie oraz każdy pisarz ma swój styl co czyni tekst unikatowym.
Ile kosztuje tekst, który dobrze rankuje w Googlu?
Jeśli zależy Ci na naprawdę dobrych tekstach od ludzi z doświadczeniem, którzy w swojej pracy uwzględnią wszystkie najważniejsze aspekty techniczne na jakie mają wpływ będziemy musieli zapłacić od 50 do 100zł za 1000 znaków ze spacjami.
Rozbieżność cen zależy od języku w jakim tekst ma być napisany. My tworzymy treści po niemiecku, angielsku i oczywiście po polsku.
W cenie masz analizę aktualnie poszukiwanych fraz, które łączą się z główną frazą. Przy zamówieniu większej ilości tekstu wprowadzamy strategię z wskazaną intencją. Przeważnie klienci zamawiają tekst z intencją zakupową, ale takty jest więcej i jak je zepniesz w całość efekty są naprawdę dobre.
Później są jeszcze dokładniejsze wyceny tekstów mocno specjalistycznych jednak ich kosztorys powinno przeprowadzać się już na przykładzie konkretnego zlecenie.
Mniej oczywiście będzie się kasowało za treści przeznaczone do publikacji na Facebooku czy innych tego typu platformach ponieważ tam treść nie wpływa na widoczność postu tylko dobrze poprowadzona kampania marketingowa reklam.
